(nie)katolicki głos w Twoim Internecie

Ślub kościelny krok po kroku – #1 Formalności

ślub kościelny formalności

Nasz ślub był idealny. O ile w weselu kilka rzeczy bym zmieniła, to ślub był tak cudowny, że nawet ja, głupia perfekcjonistka, do niczego nie mogę się przyczepić (no dobra, są dwie rzeczy, ale mało istotne). A o ile można znaleźć milion porad jak ogarnąć perfekcyjne wesele, to jak przygotować ślub, i to jeszcze tak żeby był katolicki, ciężko się dowiedzieć. Nadciągam więc z odsieczą! Byłam, przeżyłam, pomogę.

Ale zanim dotrzemy do najważniejszego dnia, trzeba załatwić kilka papierków.

Co proboszcz to obyczaj

Opowiem jak to było u nas i jak słyszałam od innych. Ale zawsze najpewniejsze informacje uzyskacie u proboszcza parafii gdzie bierzecie ślub. Są pewne rzeczy obowiązujące w całej Polsce, ale niektóre są bardziej kwestia umowną – warto sprawdzić u źródła. A księża nie gryzą, wbrew pozorom.

Termin

Nawet jeśli sale macie zaklepaną 3 lata wcześniej, to godzinę mszy trudno wam będzie wtedy umówić. Parafie zapisują zazwyczaj na rok do przodu, ale może to mocno zależeć od miejsca.

Urząd Stanu Cywilnego

W momencie gdy zaczynacie świrować “zostało tylko pół roku” jest najlepszy moment, żeby wybrać się do urzędu stanu cywilnego. Musicie być razem i możecie to zrobić w każdym urzędzie w Polsce, ale upewnijcie się wcześniej (telefonicznie), że wasz akt urodzenia jest w bazie internetowej – jeśli nie, ładnie o to poproście. USC jest zazwyczaj do 15, ale ma jeden dzień, kiedy jest czynny dłużej. W większych miastach (np. w Krakowie) można zapisać się na termin przez internet. Uwaga – podczas tej wizyty musicie zdecydować jakie nazwisko będziecie mieć wy i jakie przekażecie dzieciom.

Parafia

W kancelarii musicie się pojawić po USC, ale nie później niż 3 miesiące przed ślubem (na załatwianie papierów  poniżej 3 miesięcy potrzeba specjalną zgodę od biskupa). Tam weźcie dowody osobiste, dokumenty z usc, akt chrztu (jeśli nie w tej parafii byliście chrzczeni), ewentualnie ostatnie świadectwo ze szkoły. Najważniejsze – spisujecie wtedy protokół przedślubny. Jest to dokument, bez którego ślubu nie będzie. Gdybyście chcieli kiedyś wystąpić o stwierdzenie nieważności małżeństwa, on jest do tego podstawą. Jest pełen dziwnych pytań, które mają sprawdzić, czy według Kościoła możecie zawrzeć ważny sakrament i czy niczego przed sobą nie ukrywacie (co zawiera się w pierwszym). Chwilę to trwa – przynajmniej godzinę. Po wszystkim dostajecie kartki na zapowiedzi i do spowiedzi.

Zapowiedzi

To nasz odpowiednik amerykańskiego pytania “jeśli ktoś zna jakiekolwiek przyczyny, dla których ten ślub nie powinien się odbyć, niech powie teraz”. Zapowiedzi powinny “wisieć” przez przynajmniej 2 niedziele (zwyczajowo wiszą 3) w parafiach obojga narzeczonych. Jeśli nikt nie zgłosi obiekcji po tym czasie pobieracie odpowiednie zaświadczenie.

Spowiedź

A właściwie dwie. Jedna bezpośrednio przed ślubem, druga najlepiej zaraz po spisaniu protokołu. Jeśli mieszkacie razem (albo macie inne przeszkody) i nie możecie przystąpić do pierwszej spowiedzi powiedzcie o tym przy protokole – ksiądz ją skreśli, a wy nie będziecie musieli załatwiać podpisu.

Kurs(y)

Kursy, to tak naprawdę katechezy. W niektórych diecezjach trzeba odbyć 2 (na pewno w rzeszowskiej) – przedślubne i przedmałżeńskie. Na kartce potwierdzającej odbycie katechez zaznacza się też wizyty w poradni. Dobrze jest mieć to zrobione przed spisaniem protokołu, ale nie ma takiej konieczności.

Kościelny i organista

My od razu przy protokole mówiliśmy, że śpiewanie i kwiatki będziemy mieć swoje. Zdziwienie moje było wielkie, gdy 3 dni przed ślubem zadzwoniła do mnie siostra zakonna, czy ten ślub się odbędzie, bo organista nic nie wie. Okazało się, że zwyczaj jest taki, że jakiś czas przed ślubem trzeba pójść do kościelnego, przypomnieć że macie ślub i zapytać czy przyjdzie, dogadać się z organistą i siostrą od dekoracji, nawet jeśli ich nie potrzebujemy. Warto przy protokole dopytać o takie rzeczy księdza – jakie są parafialne zwyczaje.

Ślub w innej parafii – licencja

Ślub powinien się odbyć w parafii jednego z młodych. Jeśli planujecie ślub w innej parafii, można to zrobić na dwa sposoby. Spisujecie protokół w parafii jednego z was, po czym ksiądz wystawia wam licencję – zgodę na ślub w innej parafii. Możecie też poprosić o przeniesienie protokołu do parafii, gdzie będzie odbywał się ślub. Pierwsza opcja jest powszechniejsza.

Ważne! Parafia jest tam, gdzie mieszka się od przynajmniej 3 miesięcy.

Dokumenty na ślub

Weźcie ze sobą dowody, kartki potwierdzające spowiedź i zaświadczenie o kursie i poradniach, jeśli nie dostarczyliście ich wcześniej. Przypomnijcie też świadkom o dowodach. Przy okazji – świadkowie nie muszą być wierzący, mogą nie przyjmować Komunii.

 

Coś było u was inaczej? Macie jakieś dobre rady? Pytania? Czekam na komentarze.

W następnym odcinku pogadamy sobie o obrzędach wstępnych Mszy świętej ślubnej.

#2 obrzędy wstępne

#3 czytania ślubne