polecam przeczytać To jest jakiś skandal!!! miłosierdzia przez Janowska|Opublikowano 28 marca 2018|1 komentarz Nie lubię słowa miłosierdzie. Kojarzy mi się z miłością z litości, jakąś taką sztuczną, nie na miejscu. Nie mam ochoty być obdarowana miłosierdziem, bo będę się czuła jak nieudacznik. I choć wiem, że to słowo oznacza po prostu miłość, to dopiero abp Grzegorz Ryś przekonał mnie do niego. Bóg nie będzie nas sądził z naszych grzechów, ale z naszej miłości. Z każdej strony tej książki Ryś zdaje się krzyczeć “Bóg cię kocha”. Ale nie jest to naiwne, propagandowe krzyczenie z zerową treścią. Rozpracowuje kolejne przypowieści ewangeliczne, krok po kroku pokazując w jaki sposób Bóg kocha. A robi to skandalicznie. Przypowieści o synu marnotrawnym słuchałam do znudzenia w milionie lepszych lub gorszych interpretacji. Ale to, co robi z nią Ryś, jest niewyobrażalne. Nie wiem jak on to robi, ale jemu naprawdę udaje się przekazać jak kocha Bóg – albo przynajmniej jak bardzo my nie mamy pojęcia jak On kocha. Bo dla nas jest to nie do ogarnięcia, my tak nie potrafimy. I nie możemy przejść spokojnie nad tym, że Ktoś tak kocha. BOŻE miłosierdzie Następna niesamowita rzeczą jest to, że to rzeczywiście jest książka o Bogu. Nie o ludziach, ich grzeszności i małości – postawa ludzka jest przywoływana tylko w niezbędnych momentach. Dzięki temu jeszcze lepiej widać jak bardzo Bóg kocha. Możemy raz nie skupiać się na tym, jak jesteśmy beznadziejni i jak bardzo tej miłości potrzebujemy, ale dostrzec miłość Boga w pełnej objętości i na niej się skupić. Już pomijając to co wyżej, każdy chrześcijanin powinien przeczytać Skandal miłosierdzia, żeby wreszcie zrozumieć jak to jest z tą Bożą miłością – to my musimy robić dobre uczynki i przestrzegać przykazań, żeby On nas kochał? Czy jak jesteśmy źli to kocha nas dalej, ale mniej? Czytanie tej książki to stanięcie pod balkonem, z którego ktoś wylewa nam cysternę miłości na głowę. Idealna na Wielki Post, przed Wielkim Piątkiem, zawsze! Skandal miłosierdzia jest dla Ciebie, jeśli: nie rozumiesz Bożej miłości nie wierzysz w nią jak słyszysz „miłosierdzie” to jest Ci niedobrze Ryś jest Twoim ulubionym biskupem
Opublikowano 26 marca 2018 Plejlista na Wielki Tydzień Jaka plejlista? Przecież wielki tydzień powinno się spędzić w ciszy i milczeniu! Jeśli jednak, jak ja, nie potraficie sobie wyobrazić dnia bez […]
Opublikowano 31 lipca 2018 Ofiara i gwałciciel – studium przypadku – Lolita Rzadko czytam książki bez przygotowania. Zazwyczaj przynajmniej o autorze wiem co nieco, żeby mieć jakiś kontekst. Lolita była kolejną z listy 100 […]
Opublikowano 6 czerwca 2018 Psychoanaliza diabła – Lucyfer 1 komentarz Dogmatycznej zgodności nie znajdziecie tu ani trochę. Za to humoru, heheszków tylko dla znających Biblię i kryminalnych zagadek całe mnóstwo. Szczególnie polecane […]
Opublikowano 30 maja 2018 Nie być jak Scarlett O’Hara – Przeminęło z wiatrem 1 komentarz Najbardziej wkurzająca bohaterka i najciekawszy bohater? Tak, zdecydowanie w Przeminęło z wiatrem. Byłam w dużym szoku, gdy po przeczytaniu na tablecie około […]