uważam Każdemu należy się przynajmniej szacunek – Kościół i LGBT przez Janowska|Opublikowano 19 czerwca 2020 Nie umiemy w Polsce rozmawiać o nieheteroseksualnych orientacjach, a już totalnie nie umiemy tego w Kościele, przynajmniej tym medialnym. Nie wykształciliśmy języka, nie mamy spokoju i dystansu, potrzebujemy czasu, żeby nauczyć się rozmawiać, a nie krzyczeć i rzucać wyzwiska – obie strony tego potrzebują. Mam w ogóle wrażenie, że w tych tematach zapalnych jak LGBT, aborcja itp. my chcemy się kłócić, przerzucać argumentami i udowadniać rację, a totalnie nie szukamy pola do rozmowy. Ale to od czego trzeba zacząć to pozbycie się wzajemnej wrogości i chęć wysłuchania. A do takiej rozmowy potrzebny jest szacunek. Brak słów Przy wielu różnych akcjach związanych ze środowiskiem LGBT miałam ochotę się wypowiedzieć, ale zawsze zatrzymywałam się na tym, że jedna ze stron, albo najprawdopodobniej obie, źle mnie zrozumieją i narobię więcej szkody niż pożytku. Bo moje zdanie jest zbieżne z nauką Kościoła. Tylko serio z nauką Kościoła, a nie z tym co głupi biskupi czasem rzucą. Pasowałoby napisać bardzo dużo na temat tego co ludzie myślą, że Kościół mówi, a co rzeczywiście mówi. Ale first things first. Co na to Jezus W kontekście jakichkolwiek grzeszników, a osób nieheteroseksualnych szczególnie, katolicy często przywołują historię kobiety cudzołożnej. Oczywiście mocno zaznaczając, że Jezus powiedział jej na koniec “idź i od tej pory już nie grzesz”. Owszem, tak powiedział. Nie powiedział za to “nie chcesz się nawrócić? Będziesz dalej grzeszyć? Ej, chłopaki, wracajcie, możecie spokojnie kamienować”. Co więcej, nie mamy pewności czy kobieta się nawróciła, czy spod stóp Jezusa nie pobiegła do faceta z którym cudzołożyła. Może tak. A może nie. Zapewnienie “i ja Ciebie nie potępiam” poprzedza jej decyzję. Jezus zawsze najpierw widzi człowieka. A skoro Jezus nie potępia, to jak my możemy? Kościół a LGBT Rozwiejemy więc wątpliwość czy osoby LGBT są ludźmi i należy im się szacunek. Otóż tak. Katechizm Kościoła Katolickiego 2358 Pewna liczba mężczyzn i kobiet przejawia głęboko osadzone skłonności homoseksualne. Osoby takie nie wybierają swej kondycji homoseksualnej; Skłonność taka, obiektywnie nieuporządkowana, dla większości z nich stanowi trudne doświadczenie. Powinno się traktować te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji.
Opublikowano 23 marca 2018 Dajcie spokój kolorowym piątkom! Przez ostatnie dni jak wchodzę na fejsa automatycznie dostaję nerwa. Cały czas ktoś znakuje sobie zdjęcie „czarny piątek”, że nie popiera ustawy […]
Opublikowano 25 lutego 2017 Wielkie BANG!!! czyli to nie problem, to okazja Strasznie dużo narzekam, szczególnie zimą-jesienią. Jak jest ciemno nic się nie chce, oprócz leżenia i oglądania seriali, a motywacja żeby wyjść na […]
Opublikowano 21 czerwca 2018 Chcę tego wszystkiego!!! Problematyczna dorosłość Moja lista filmów do zobaczenia nigdy się nie skończy, nie uda mi się przeczytać wszystkich książek, które chciałabym mieć w głowie. Jak […]
Opublikowano 21 czerwca 2019 Problemem jest pedofilia Bliska mi osoba była w dzieciństwie wykorzystywana seksualnie przez członka rodziny. Zgodziła się, żeby jej przemyślenia zapisane moimi słowami znalazły się na […]