Ex libris chodził za mną bardzo, bardzo długo (też wyobraziliście sobie teraz chodzącą za mną, śledzącą mnie pieczątkę?). Może dobrze, że zwlekałam z tym tyle […] Ex libris – w którym miejscu, po co, dlaczego warto …
Licencjat pisałam dwa lata (nie, nie zaczęłam na drugim roku). Magisterkę piszę trzeci rok. Jestem mistrzem nie-pisania prac dyplomowych. Wiem wszystko o odkładaniu na później […] Jak napisać magisterkę? Z doświadczeń beznadziejnego studenta
Może w pewnym momencie trzeba dojść do tego jakże mądrego wniosku, że skoro ideały nie istnieją, to mnie tez nie uda się nim być? Więc […] Bycie sobą – bycie ideałem? Głupi perfekcjonizm