nie ogarniam
3 wpisy
Ex libris chodził za mną bardzo, bardzo długo (też wyobraziliście sobie teraz chodzącą za mną, śledzącą mnie pieczątkę?). Może dobrze, że zwlekałam z tym tyle […]
Licencjat pisałam dwa lata (nie, nie zaczęłam na drugim roku). Magisterkę piszę trzeci rok. Jestem mistrzem nie-pisania prac dyplomowych. Wiem wszystko o odkładaniu na później […]
Może w pewnym momencie trzeba dojść do tego jakże mądrego wniosku, że skoro ideały nie istnieją, to mnie tez nie uda się nim być? Więc […]